PostWysłany: Sob 23:58, 04 Kwi 2015   Temat postu:
rastamagica


nakab napisał:
Czasem zdarza mi sie przedawkować i wtedy pojawia się kac, czyli zapłata za przyjemność.

Raczej kara za grzechy :P

  PostWysłany: Nie 13:31, 09 Wrz 2007   Temat postu:
nakab


Domowy wyrób piwa
Składniki:
* 2 litry jęczmienia
* 2 kg cukru
* 20 dag chmielu (szyszki można kupić w aptece lub sklepie zielarskim)
* 5 dag drożdży piwowarskich, piekarnicze są gorsze
* 12 litrów wody

Przepis:
1. Jęczmień zamoczyć na kilka godzin w ciepłej wodzie do napęcznienia. Odlać i pozostawić w kamiennym garnku lub w innym nie obitym emaliowanym naczyniu, przykrywając go kocem i ustawiając w ciepłym miejscu na ok.14 dni aż do momentu, kiedy zacznie kiełkować. Kiełkujące ziarno wsypać do garnka, zalewając 8 litrami ciepłej wody i gotować ok. 3 godziny.
2. Sporządzić syrop z 2 litrów wody i cukru, po czym zagotować.
3. Chmiel włożyć do emaliowanego garnka, zalać resztą wody i gotować również ok. 3 godziny.
4. Wywary odcedzić, połączyć razem, dodać syrop, wymieszać i przestudzić do temperaturze 30°C.
5. Dodać drożdże rozpuszczone w niewielkiej ilości letniej wody, ponownie wymieszać.
6. Naczynie przykryć czystą ściereczką i obwiązać sznurkiem lub gazą, pozostawiając na ok. 24 godziny. Po upływie tego czasu odcedzić na sicie wyłożonym gazą.
7. Wlać do czystych butelek, pozostawiając wolną przestrzeń w szyjce, szczelnie zamknąć i pozostawić na tydzień w chłodnym ciemnym miejscu.

Dla zaawansowanych
http://www.browamator.pl/forum.php?grupa_p=12

  PostWysłany: Czw 1:56, 16 Sie 2007   Temat postu:
nakab


Czasem zdarza mi sie przedawkować i wtedy pojawia się kac, czyli zapłata za przyjemność.
Tak jak katar leczony i nieleczony trwa tyle samo. a może macie jakieś patenty?

  PostWysłany: Nie 21:46, 12 Sie 2007   Temat postu:
MrcN2k


a mój kumpel każdy alkohol (nawet wódkę) zagryza słonymi paluszkami.

  PostWysłany: Pią 22:11, 10 Sie 2007   Temat postu:
megma


ja zagryzam chipsami cebulowymi (moje ulubione) lolu

  PostWysłany: Czw 22:47, 09 Sie 2007   Temat postu:
MrcN2k


Hej, no bez przesady. To jest tylko piwo, nie obiekt kultu (przynajmniej dla mnie). Nie, nie zagryzam go niczym.

  PostWysłany: Śro 23:58, 08 Sie 2007   Temat postu:
nakab


Czy psujesz smak Żywca zagryzając go czymś?

  PostWysłany: Pią 22:19, 03 Sie 2007   Temat postu:
MrcN2k


eee no, aż takim koneserem to nie jestem :].

  PostWysłany: Pią 18:37, 03 Sie 2007   Temat postu:
nakab


Lubię Żywca, - lane jest na ogół dobre ale nie najgorsze.
Butelkowe, jak się trafi - bywa rewelacyjne i takie piłem na wycieczce do Żywca ale bywa też stare i kwaśne.
Puszkowe jest gorsze ale dobre, za to długo utrzymuje równy choć nienajwyższy poziom.

  PostWysłany: Pią 9:57, 03 Sie 2007   Temat postu:
MrcN2k


Ja też lubię oranżady :D

  PostWysłany: Pią 9:57, 03 Sie 2007   Temat postu:
Czarna


Nie lubie mocnych piw gdzie czuć samą goryczke, to u mnie rodzinne Żywiec jest wg mnie najohydniejszy HOOOP Ogólnie nie przepadam za piwami, wole drinki (Smirnoff ICE Love! ) ale jeśli mam pić to najlepiej Freq'a czy jak to sie tam pisze, jabłkowy z butelki jest dobry (nienawidze piw z puszki) a teraz w lodówce czeka na mnie limonkowy

  PostWysłany: Pią 9:23, 03 Sie 2007   Temat postu:
megma


a ja lubie Carmi lolu

  PostWysłany: Czw 3:38, 02 Sie 2007   Temat postu:
MrcN2k


hmm... zależy co kto lubi. Dla mnie dobry browar musi mieć tę goryczkę i nie może być zbyt mocne (chodzi mi o zawartość alkoholu), ale czasem sobie mogę wypić np. Reeds'a malinowego (z tym że traktuję to jak oranżadę, nie piwo). Nie polecałbym Berga i innych piw z rodzaju 0,99 zł.

  PostWysłany: Śro 22:24, 01 Sie 2007   Temat postu:
nakab


Cytat:
Proszę o korzystanie z opcji "edytuj" M.

Hmm..
O co chodzi z tym edytuj?
Nie bardzo rozumiem.

Chodzi o to żeby nie pisać postów pod sobą. Mod.

MrcN2k napisał:
Jeśli o to chodzi, to na pewno. Przynajmniej wiadomo, że to piwo. To tak, jak z czekoladą i wyrobem czekoladopodobnym :]

Widzę, ze trafiłem na konesera.
Jakie cechy decydują o tym, ze piwo jest dobre? Oczywiście oprócz gustów.
Jakiego piwa absolutnie byś nie polecał?

  PostWysłany: Śro 9:03, 01 Sie 2007   Temat postu:
MrcN2k


Jeśli o to chodzi, to na pewno. Przynajmniej wiadomo, że to piwo. To tak, jak z czekoladą i wyrobem czekoladopodobnym :]


Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin