Wysłany: Wto 21:48, 28 Sie 2007 Temat postu:
|
|
I to jest bardzo dziwne.
Liście po chwili stulają się równocześnie, tak jakby roślina miała system nerwowy.
|
|
|
Wysłany: Wto 20:54, 28 Sie 2007 Temat postu:
|
|
A ja od pewnego czasu mam w domu dwie mimozy. Brdzo ciekawe rośliny. Na początku marnie rosła, ale ostatnio to nadrabia.
Przy dotknięciu liście się "zwijają" (rzy najmniejszym ruchu powietrza też.)
|
|
|
Wysłany: Wto 20:38, 28 Sie 2007 Temat postu:
|
|
Następna niezniszczalna roślina to Epipremnm aureum, nazywane wcześniej Rhaphidophora aurea a jeszcze wcześniej Scindapsus. Jest to liana pochodząca z Indonezji.
Wytrzymuje wszystko: dym tytoniowy, przelanie, długotrwałe przesuszenie, nadmiar światła - z wyjątkiem bezpośredniego słońca, głęboki cień a nawet stałe potrącanie liści, jak wisi nad drzwiami. Rodzaj ziemi jest też obojętny, u mnie rośnie w ziemi wziętej z ogródka.
W dobrym świetle ma liście duże i przebarwione na żółto.
http://www.mob-zabrze.pl/flora/epipremnum_scindapsus.html
|
|
|
Wysłany: Sob 0:54, 11 Sie 2007 Temat postu:
|
|
Widzę, ze lubisz wklejać zdjęcia.
Daj jakieś fotki swoich kwiatów, plis.
Specjalnie dla mnie, ofkors.
|
|
|
Wysłany: Pią 22:09, 10 Sie 2007 Temat postu:
|
|
ja chyba kiedys posiadalam kwiat o nazwie Maranta
|
|
|
Wysłany: Czw 22:46, 09 Sie 2007 Temat postu:
|
|
Zbyt mocne oświetlenie. U mnie to raczej roślinom nie grozi. Ja muszę dokonywać wyboru: brak roślin w pokoju albo słońce padające na monitor. Hmm... trudny wybór :D.
|
|
|
Wysłany: Czw 1:05, 09 Sie 2007 Temat postu: Niekłujące hobby
|
|
Są tacy co nie lubią roślin w domu (wolno im). Są też tacy co lubią (wolno mi)
Lubię mieć rośliny w domu. Jestem leniwy bałaganiarz i dlatego mam rośliny, które są naprawdę odporne.
Ciekawą rośliną jest Cthenenthe oppenheimiana (brak polskiej nazwy) z rodziny marantowatych,. Do tej rodziny należą też maranty, Calathea, Phrynium i Stromanthe.
Jest kilka odmian Cth. Różniących się wysokością, wszystkie są bardzo odporne na lenistwo właściciela. Mają prążkowane, podłużne liście, czerwone od spodu.
Roślina ta potrafi „rozmawiać” z gospodarzem. Jeżeli ma zbyt sucho, zwija liście w rurki i to jest ostatni dzwonek do podlania.
Zwija też liście jak ma zbyt mocne oświetlenie
http://maranta.livenet.pl/maranta.htm
|
|
|
|