hmm... zależy co kto lubi. Dla mnie dobry browar musi mieć tę goryczkę i nie może być zbyt mocne (chodzi mi o zawartość alkoholu), ale czasem sobie mogę wypić np. Reeds'a malinowego (z tym że traktuję to jak oranżadę, nie piwo). Nie polecałbym Berga i innych piw z rodzaju 0,99 zł.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Pią 9:23, 03 Sie 2007
megma
senior
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Nie lubie mocnych piw gdzie czuć samą goryczke, to u mnie rodzinne Żywiec jest wg mnie najohydniejszy Ogólnie nie przepadam za piwami, wole drinki (Smirnoff ICE ) ale jeśli mam pić to najlepiej Freq'a czy jak to sie tam pisze, jabłkowy z butelki jest dobry (nienawidze piw z puszki) a teraz w lodówce czeka na mnie limonkowy
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Pią 9:57, 03 Sie 2007
MrcN2k
wymiatacz
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1514
Przeczytał: 0 tematów
Lubię Żywca, - lane jest na ogół dobre ale nie najgorsze.
Butelkowe, jak się trafi - bywa rewelacyjne i takie piłem na wycieczce do Żywca ale bywa też stare i kwaśne.
Puszkowe jest gorsze ale dobre, za to długo utrzymuje równy choć nienajwyższy poziom.
Wszystkie czasy w strefie GMT + 13 Godzin
Strona 1 z 2
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach