Głównie kieszonkowe od rodziców,czasami bracia coś rzucą.Głównie idzie na same przyjemności:jakieś gazety,fajna książka itp. Gdybym miała dostawać kase zamiast tego co mama mi kupuje i to zazwyczaj rzeczy które w sumie nie są potrzebne to moje kieszonkowe wynosiłoby chyba z 500 zeta albo i więcej :)
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Sob 5:49, 13 Maj 2006
Monika
bywalec
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
A ja nie mam kieszonkowego. Jak coś chce to mi babcia daje kase...ale chce to zmienić A jeszcze do niedawna troche zarabiałam za opiekowanie się dzieckiem sąsiadki :)
Wszystkie czasy w strefie GMT + 13 Godzin
Strona 1 z 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach