570 stron
Po przeczytaniu tej książki mam mieszane uczucia. Dobrze się czytało, z tym, że mi się dobrze czyta Encyklopedie, Farmakopeję i stare gazety.
Książka ma liczne dłużyzny, jest lekko antykatolicka, a niektóre niby naukowe tezy autora mnie śmieszą.
Określę ją tak: miejscami nudna i kontrowersyjna.
Filmu nie oglądałem.
Inne książki tego autora - "Cyfrowa twierdza" , "Anioły i Demony", " Zwodniczy Punkt".
Cyfrową czytałem rok temu - zdanie podobne.
Filmu nie oglądałam, ksiązke czytałam...wciągająca, miejscami nudna, i jak dla mnie fatalne zakończenie, nie lubie książek Browna, jak dla mnie zero rewelacji
Wszystkie czasy w strefie GMT + 13 Godzin
Strona 1 z 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach