TEMATYCZNY MIX =]

Znam taki przypadek (spokojnie, to nie o mnie chodzi), powiedzmy, że 18-letniemu facetowi spodobała się dziewczyna, która ma 13 lat. Tak na poważnie jeszcze z nią nie gadał. Tylko z wyglądu mu się spodobała.

Powiedzcie mi, czy wg Was taki związek ma jakąkolwiek szansę?

Ja uważam że nie.Ewentualnie za jakieś 10 lat.
Miałam taką sytuacje.Miałam 13 lat,spodobał mi się 20 letni chłopak,znaliśmy się był naprawde świetny (z charakteru i wyglądu).Później okazało się że on też coś do mnie czuje.Zapytał mnie czy chciałabym z nim być ale powiedziałam że nie,że to nie ma sensu.

hahaha MrcN2k dziękuję że założyłeś ten temat :P ja tak mam i miałam :P kumpel brata który ma obecnie 19 lat >Bioły< zabujał się we mnie >ja mam 14 :P< i ciągle za mną lata :P tylko szkoda że ja go raz czy dwa razy w życiu trzeźwego widziałam :P ehh on jest naprawde męczący...Albo tak jak mój brat :P chodzi z moją kumpelą z klasy :P i jeden z pierwszych tekstów po miesiącu chodzenia był "to kiedy pójdziemy do łóżka" dostał taką zrype że się przymknal dlatego teraz trzymam się z daleka raczej od facetów :P>no i przez półgodzinny wykład na temat prezerwatyw przez kumpla brata :P<za dobrze ich poznałam przy moim bracie :P ja siedzę w pokoju, wszyscy piją i gadają jakby mnie nie było :P zemdleć można jak się słyszy o czym mówią :P wlasciwie tylko o jednym :P

Boshe masakra ja tak niemiałam chociaż wielu mi się podoba takich w tym wieku ale niema o czym w tym przypadku mówić...

hmm juz sie moge przyzwyczaic ze ten ułom za mną gania przez pół miasta...najgorzej było jak wlazł do mojej klasy na lekcje matmy...myślałam że go zabije...w dodatku był pijany i wrzeszczał że on przyszedł do mnie :P miał jedną jakąś różę pomiętą podszedł do mojej ławki i mi ją wręczył :P no i później wyszedł :P babka powiedziala ze jak chcę to mogę iść z nim pogadać :P wyszłam z klasy i się na niego wydarłam przez pół szkoły :P

I prawidłowo. Rany, co to za cep? a ja myślałem, że to tylko w Bydgoszczy są tak głupi ludzie.

yy Bioły jest jedyny w swoim rodzaju :P drugiego takiego matoła na świecie nie znajdziesz :P ale cytuję "Ja chciałem byśćć romantyczny" :Pto 'byśćć' jest celowe bo on tak mówi po pijaku :P

Nie no masakra jaki wariat przyjść na lekcji :D hahaha

Ps: Ja mam 13 lat i sobie nie wyobrażam być z 18 letnim chłopakiem Hrm

heh Wikta ja kiedyś byłam z 18 latkiem :D ale to raczej było chodzenie takie na jaja :P :D ale Bioły i tak mnie rozwalił :P :D :D po tym wejściu do klasy:/

no lepiej żeby on był starszy niz ona . Tylko ja się zastanawiam co taki chłopak ma w głowie bo ja rozumiem 2 , 3 lata różnicy ale 5 lat to troche za dużo .Mój starszy kolega nazwał by to pedofilia : /

Dołączył: 14 Mar 2006 Posty: 1437 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Starszy tak ale właśnie o jakieś dwa lata :)

a jeśli facetowi wcale nie chodzi o seks? Jeśli chce, żeby ona była jego dziewczyną. Jeśli myśli, że się zakochał?

no sorry ale jak chłopak który ma 18 lat nie myśli o seksie chce być z 13 latką bo np. się zakochał to logiczne jest że kiedyś o seks mu zacznie chodzić i napewno duzo wcześniej niż takiej 13letniej dziewczynece

Teoretycznie owszem, ale praktycznie to niektórzy faceci (jest ich mało, fakt) potrafią się powstrzymać i kontrolować. Zwłaszcza, jeśli faktycznie coś czują do dziewczyny. Co jeśli to taki typ faceta?

i co ten chłopak ma się kontrolowac aż do czasu kiedy dziewczyna będzie miała osiemnastke ? Mało jest takich facetów ? ja tam wogóle takich nie znam (a znam dużo 18latków .Jeśli jest taki chłopak i zależy mu na uczuciach to respekt dla nie go i własciwie nie ma problemu