TEMATYCZNY MIX =]

Jak często czujecie to uczucie ? Ja...żadko, tyle mogę powiedzieć.
Czasami zadroszcze K. i M. tego, że mają moją przyjaciółkę- a nawet bardzo często Wink

A Was jak często spotyka zazdrość ?

ja odczuwam zazdrość tylko wtedy gdy widze mojego byłego chłopaka z jego nową dziewczyną :( ale powoli ten fakt staje się dla mnie obojetny

Królewno musisz to ignorować!
On tak przecież może robic specjalnie, żeby wzbudzić w Tobie zazdrość Wink

jasię staram to olewać ale tak czasami się nie da .Teraz mam chłopaka i to fajnego ale żal pozostaje

Dołączył: 14 Mar 2006 Posty: 1437 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Oj nie da się to racje. Ciężko, bardzo ciężko zapomnieć :(
Zazdrość...bo ja wiem czasami ocen lol

A tak serio to zazdroszcze koleżance nowiutkiej deski do vina :D

Można powiedzieć, że zazdrość jest mi obca. Znaczy się, wiadomo że czasem chciałbym mieć coś, co należy do kogoś innego, ale jak sobie pomyślę, że miałbym to mieć, a nie mieć innych rzeczy (i nie tylko rzeczy), to wolę, żeby było tak, jak jest.

Dołączył: 14 Mar 2006 Posty: 1437 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Ja zawsze jak mnie bierze zazdrość myśle że przecież niektórzy nic nie mają, nawet domu, rodziców, ubrań [...] Wtedy odrazu mi przechodzi i ciesze się z tego co mam :)

Ja zazdroszecze raczej tylko parom zakochanym a tak to raczej. nie...

Ja żadko komuś czegoś zazdroszcze ale nigdy nie są to rzeczy materialne...
Zazdroszcze mojemu byłemu tego że poprostu mnie olał,chciałabym też tak potrafić....

Masz rację Wikta. Ja też zazdroszczę zakochanym. Tylko i wyłącznie. Faktycznie, muszę się do tego przyznać.

Dołączył: 26 Mar 2006 Posty: 161 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Ja zazdroszcze...no wiadomo tym co mają fajnych rodziców. Wink

a ty to fajnych nie masz ? (pociesze Cię : zawsze mogli by być gorsi)

Królewno, zajrzyj do tematu "rodzina". Tam się dowiesz, o co chodzi...

Eh ja wiem czy mogą być gorsi...
A do tematu to ostatnio rzadko zazdroszcze komukolwiek...