Ja też nigdy. Zawsze gdzieś jade ale jak siedze w domu to tak jak Mila hehe mówimy raczej o tych samych osobach
Rano w ogrodzie potem koło 10 na miasto o 12 na basen potem na siatke (gramy) potem koło 16 jakiś mesz (oglądamy na zywo) potem koło 20 znowy w ogrodzie u Milki gadamy potem koło 22 jeszcze jakieś urodziny/ parapetówa/impreza a potem (jeśli jest impreza) koło 4 spać Ale to nie zawsze tak :D
Jeśli ktoś nie lubi zwiedzania i poznawania nowych miejsc, wakacje w domu będą dla niego najlepszym relaksem. Można wtedy spędzać całe dnie na czytaniu, słuchaniu muzyki, oglądaniu filmów, na rozwijaniu pasji i zainteresowań.
Wszystkie czasy w strefie GMT + 13 Godzin
Strona 1 z 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach