Forum TEMATYCZNY MIX =] Strona Główna   TEMATYCZNY MIX =]
FORUM O WSZYSTKIM :-)
 


Forum TEMATYCZNY MIX =] Strona Główna -> UCZUCIA :) -> Nasza miłość Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post  - Wysłany: Sob 11:17, 11 Lis 2006  
MrcN2k
wymiatacz
wymiatacz



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz


no to może Ty też coś tu napisz? W końcu trochę czasu już minęło. Nie wierzę, żeby wszystko było tak, jak wtedy...


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 11:25, 11 Lis 2006  
wikta
wymiatacz
wymiatacz



Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice


Cóż, jest tak jak wtedy. Jestem na niskim poziomie z uczuciami :(


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 0:40, 12 Lis 2006  
megma
senior
senior



Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5



ja przeżyłam szczenięcą miłość w gimnazjum zakochałam się w bardzo przystojnym chłopaku: był brunetem i miał piwne oczy. gdy mnie spojrzal az cala drżałam - to bylo niesamowite uczucie :D udało mi sie nawet go poznać :) wracaliśmy razem do domu, telefonowaliśmy do siebie :) i sie zapowiadało fajnie. nie potrafiłam o niczym innym mówić niz tylko o nim :) no przyznaje ja dla niego znaczylam tyle co przyjaciolka a ja go "kochalam" ta "faza" trwała 1,5 roku no i ja skończyłam szkołe i kontakt się urwał :P gdy poszłam do liceum poznałam za pomoca mojego dawnego kumpla z klasy jego kolege Sebastiana ktoremu jak sie pozniej okazalo sie spodobalam i sie we mnie podkochwal :P kryl sie z tym przez ponad 2 lata :P no i pozniej zaczelismy razem ze soba chodzic :D dobry z niego jest czlowiek taki wrazliwy, spokojny, opanowany no i bylo fajnie zakochalam sie w nim. nie trwalo to dlugo :P gdyz po kilku miesiacach zabujal sie w mojej przyjaciolce i probowal rozbic jej zwiazek z facetem ( a jego kumplem ktorego zna od dawien dawna) oczywiscie zerwal ze mna i probowal sie do niej przystawiac - ale niestety mu sie przeze mnie nie udalo. potem zalowal swej decyzji. ja zaczelam krecic potem z jakims kolesiem Krzyskiem a moj eks nadal byl sam. bolalo go ze ja kogos mam a on nie. i dlatego dzwonil do mnie i mnie zapraszal na jakies wycieczki :P ale i tak odmawialam mimo tego ze zbytnio nie ukladalo mi sie z facetem (dzien w dzien klotnie, lzy, raz zamknal mnie w malym pomieszczeniu na 30 minut, krzyczal, mial jakies napady zlosci i ja nabawilam sie przy tym niezlej nerwicy) i w koncu po 7 miesiacach z nim zerwalam. dopiero po miesiacu odczulam ulge ze z nim juz nie jestem ale wciaz mnie nekal zebym do niego wrocila bo mnie kocha, przestalam od niego odbierac telefony raz nawet zadzwonil na domowy kompletnie pijany i krzyczal na moja matke zebym natychmiast do niego zadzwonila, matka oczywiscie go ochrzanila a on rzucil sluchawka. nastepnie po raz pierwszy wtedy odwazylam sie na rozmowe ze swoim pierwszym chlopakiem czulam ze musialam mu sie wyzalic i szczerze mowiac dobrze mi to zrobilo. na walentynki wyslalam mu smsa i... dowiedzialam sie ze ma dziewczyne (smutno mi sie zrobilo i dlatego postanowilam ich rozdzielić ale i tak mi sie nie udalo :P - ach jaka ja niedobra byłam :P - bo w koncu tak na niego dzialalam ze zdradzal swa laske ze mna :P robilam 2 podchody i zrezygnowalam) ale po ponad pol roku poznalam i ja chlopaka Patryka - bardzo cudownego zreszta jestem z nim od niedawna (wczoraj minely 2 miesiace) jak na razie jest wspaniale i zapowiada sie jeszcze wspanialej - czuje ze mnie kocha i ja kocham jego i jest sweet. A Sebo uważa że łączy nas przyjaźn ( mimo że i tak próbował rozbić kolejny mój związek :P) no i to na tyle jesli chodzi o moje zycie prywatne :P


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez megma dnia Nie 5:30, 18 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 1:20, 12 Lis 2006  
MrcN2k
wymiatacz
wymiatacz



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz


hmm... całkiem bogate życie uczuciowe :] Życzę udanego związku z Patrykiem w takim razie.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 4:15, 12 Lis 2006  
megma
senior
senior



Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5



dziekuję mam nadzieję że Twoje życie uczuciowe będzie równie pięknie rozkwitało :)


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 5:48, 12 Lis 2006  
wikta
wymiatacz
wymiatacz



Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice


Ooo duzo tego, ale ciekawe. Ja też życze wszystkiego najlepszego z Patrykiem :)


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 3:18, 13 Lis 2006  
megma
senior
senior



Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5



dzieki dzieki dzieki


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 10:43, 13 Lis 2006  
MrcN2k
wymiatacz
wymiatacz



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz


a ja dziś spędziłem wspaniały dzień z "moją" Asią. :P


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 5:21, 15 Lis 2006  
Kasiex
bywalec
bywalec



Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5



No to może i ja coś napisze...
Pierwsze zauroczenie (bo miłością tego nie nazwę) przeżyłam w gimnazjum. Pod koniec pierwszej klasy dopisał się do nas Paweł. Wspaniały chłopak, przystojny, jedyny w klasie który miał w głowie coś poza piłką i grami komputerowymi. Po miesiącu już siedzieliśmy razem, zaprzyjaźniliśmy się i....no i właściwie tyle. Nic po za tym (byłam strasznie rozczarowana) Traktował mnie jak "kumpele", ale nic więcej
A prawdziwa miłość zaczęła się w trzeciej klasie. Wylądowałam w ławce z Michałem. Na początku w ogóle się do siebie nie odzywaliśmy (właściwie to oboje byliśmy wściekli że musimy razem siedzieć). Po jakimś czasie Michał okazał się świetnym przyjacielem. A pod koniec półrocza coś zaczęło kiełkować... Chodzimy ze sobą do dzisiaj i mam całkowitą pewność że to uczucie jakie nas łączy to właśnie miłość (chociaż niektórzy mówią że w takim wieku jeszcze nie ma mowy o miłości..)


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 6:01, 15 Lis 2006  
MrcN2k
wymiatacz
wymiatacz



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz


W każdym wieku można mówić o miłości. Wprawdzie przeważnie z wiekiem zmienia się pojmowanie miłości, ale to nie znaczy, że jej nie ma.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 1:41, 16 Lis 2006  
megma
senior
senior



Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5



no to w takim razie wszystkiego najlepszego Kasiu z Michałem :)


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 5:59, 18 Lis 2006  
wikta
wymiatacz
wymiatacz



Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice


No to napisze oczywiście, że życze wszystkim zakochanym i nie tylko szczęścia :)


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 6:40, 18 Lis 2006  
Czarna
Moderator
Moderator



Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brzeg


U mnie raczej niewiele sie zmieniło....Pozatym że podobał mi sie pewien koleś u którego nie mam najmniejszych szans...Dałam sobie z nim spokój, ogólnie z chłopakami, nie szukam. Poczekam jeszcze te 10 miesięcy, pójde do LO i wtedy będe sie rozglądać :D


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 5:01, 19 Lis 2006  
MrcN2k
wymiatacz
wymiatacz



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1514
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz


o tak, nowa szkoła to doskonała okazja, żeby poznać kogoś interesującego...


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pią 2:57, 01 Gru 2006  
KasiXa
Moderator
Moderator



Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5



ehh ja nie mam miłości i nie chcę mieć... Dostatecznie dużo przeżyłam będąc z Bartkiem...:( Ale wszystkim którzy mają swoją drugą połówkę gratuluję i życzę szczęścia Wink


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum TEMATYCZNY MIX =] Strona Główna -> UCZUCIA :) -> Nasza miłość Wszystkie czasy w strefie GMT + 13 Godzin  
Strona 3 z 4  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin